KONCERT CHARYTATYWNY DLA MARCINA


KONCERT CHARYTATYWNY DLA MARCINA

Data: 16.10.2022
Godzina: 20:00 - 22:59


Kochani, Marcin Klaban – człowiek legenda. Były instruktor Hufca W-wa Pr. Północ. Paintballowiec. Muzyk. Fotograf – zachorował nagle. Szczegóły za informacją ze zrzutki poniżej, a my spotykamy się w gościnnych murach Tawerny Korsarz aby wspomóc Marcina i jego rodzinę.
👍 Zagramy dla Was jak kiedyś przy ogniskach.
✔Bajdewind
✔Jasiek Drzewiecki
✔Voice Acoustic
✔Janusz & Przyjaciele
✔Jeszcze Nie Czas
👍Spotkamy się w gronie przyjaciół w szczytnym celu.
💖Koncert to nie wszystko – to specjalny dzień dla Marcina – w ciągu dnia w Forcie Blizne odbywa się zbiórka podczas imprezy Paintballowej – wbijajcie 🙂 Więcej informacji tutaj: https://fb.me/e/3OMfKYoa0
Podczas koncertu będziemy zbierać datki i zrobimy Mu laurkę z Waszymi pisemnymi życzeniami.
Zawsze można też skorzystać z istniejącej zrzutki tutaj: https://zrzutka.pl/9c8wwg
Przybywajcie, Niech będzie nas jak najwięcej.
NIE DASZ RADY PRZYJŚĆ – PODAJ DALEJ I UDOSTĘPNIJ WYDARZENIE, TO TEŻ WIELE ZNACZY 😊
27. sierpnia br. Marcin wyjechał w swoje ukochane Bieszczady. Podczas schodzenia z gór “źle stanął”, poczuł silny ból w plecach. Odniósł wrażenie, że niefortunnym stąpnięciem nadwyrężył kręgosłup, dlatego wrócił wcześniej do domu, gdzie dolegliwości bólowe zaczęły się nasilać. Z każdym kolejnym dniem było coraz gorzej, do tego stopnia, że 16. września nastąpił u Marcina częściowy niedowład nóg.
Diagnoza powaliła całą rodzinę na kolana: nowotwór kręgosłupa. Nowotwór zajął cały kręg, kanał rdzenia i żebro, a w wyniku tego doszło do złamania kręgosłupa.
28. września Marcin przeszedł bardzo długą i skomplikowaną operację usunięcia części kręgosłupa, zastąpienia go implantem, a także usunięcia żebra i guza. Teraz czeka Go długa rehabilitacja i dalsze leczenie onkologiczne.
Marcin ma 47-lat. Jest oddanym mężem i ojcem dwóch córek. Dotychczas był głównym żywicielem rodziny. W najbliższych miesiącach nie wróci do pracy, a jako freelancer nie otrzyma na zwolnieniu żadnego wynagrodzenia. Pensja jego żony nie jest w stanie pokryć wszystkich obecnych wydatków rodziny, dlatego zwracamy się o pomoc w zebraniu funduszy na dalsze leczenie onkologiczne i wielomiesięczną rehabilitację.
„Przed wyruszeniem w drogę należy… zebrać drużynę” Wyruszamy!